galeria

         

Uzasadnienie weta prezydenta RP
wobec ustawy o podziale terytorialnym kraju

Reaktywowanie w 1990 roku gminnych wspólnot samorządowych stanowiło pierwszy etap reformy ustrojowej Rzeczypospolitej Polskiej. Konieczność powołania wyższych szczebli samorządu terytorialnego była i jest oczywista. Organy władzy publicznej - Rada Ministrów, a następnie parlament - podejmując prace nad pakietem ustaw reformujących ustrój państwa stanęły przed historyczną, niepowtarzalną szansą dokonania rzeczywistej decentralizacji władzy państwowej i stworzenia warunków dla powstania silnego samorządu terytorialnego.

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, nie określając innych, poza strukturą gminną, szczebli samorządu terytorialnego i nie precyzując szczegółowych warunków, jakim powinien odpowiadać zasadniczy podział terytorialny państwa, pozostawiła ustawodawcy swobodę w określeniu kształtu przyszłych struktur samorządowych. Kwestią o zasadniczym znaczeniu stała się umiejętność wykorzystania tej swobody.

Zawartym w art. 15 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. wymogiem zasadniczego podziału terytorialnego państwa jest uwzględnienie więzi nie tylko gospodarczych, ale także społecznych i kulturowych oraz zapewnienie jednostkom terytorialnym zdolności wykonywania zadań publicznych.

Uważam, że ustawa z 1 lipca 1998 roku o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa nie czyni zadość konstytucyjnym wymaganiom, a w szczególności nie uwzględnia istniejących więzi społecznych i kulturowych społeczności lokalnych. Tworząc 15 województw ustawa pomija - wbrew opinii społeczności lokalnych - region Staropolski oraz region Pomorza Środkowego. Potencjał gospodarczy, więzi społeczne i kulturowe uzasadniają uwzględnienie tych regionów na mapie zasadniczego podziału terytorialnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Proponowane regiony cechuje wymagana zwartość przestrzenna, a w proponowanym przez ustawę podziale terytorialnym kraju znajdą się one na obrzeżach wielkich regionów, których stolice będą oddalone w niektórych przypadkach nawet o ok. 200 kilometrów.

Poziom dochodów Staropolskiego i Pomorza Środkowego uzasadnia twierdzenie o możliwości wykonywania przez te województwa zadań regionalnych z zakresu zreformowanej administracji publicznej. Pod względem samowystarczalności regiony tej zajęłyby odpowiednio 14. i 12. miejsce w strukturze 17 województw. Województwami o najmniejszym wskaźniku pokrycia dochodów ogółem przez dochody własne z tytułu podatków pozostałyby te same regiony, zarówno w przypadku wariantu 12, 15, jak i 17 województw. Utworzenie zatem dwóch nowych województw (Staropolskiego i Pomorza Środkowego) nie spowoduje utworzenia jednostek terytorialnych o niższym wskaźniku dochodów własnych. Trzy inne województwa nadal cechować się będą niższymi wskaźnikami. Dlatego też argumenty o charakterze budżetowym, które uzasadniać mają sprzeciw wobec wariantu uwzględniającego dwa nowe województwa - nie znajdują uzasadnienia.

Postulowane województwa cechuje znaczny potencjał rozwojowy. Znane Polakom turystyczne walory Pomorza Środkowego oraz zlokalizowany na terenie Staropolskiego przemysł wytwarzający 2,1 proc. PKB - to możliwości, które w ramach samodzielnych struktur regionalnych mogą zostać w pełni wykorzystane.

W obu województwach ukształtowane są silne społeczności lokalne. Nie bez znaczenia jest również wysoki potencjał intelektualny charakteryzujący oba województwa. Na terenie Staropolskiego i Pomorza Środkowego funkcjonuje 14 uczelni. Istnienie ośrodków naukowych i związanej z tymi ośrodkami wysoko kwalifikowanej kadry naukowej zapewni samodzielne kształtowanie strategii rozwoju każdego z regionów oraz pozwoli na właściwą realizację założeń reformy i polityki społeczno-ekonomicznej państwa.

Mieszkańcy województw z mocy prawa - jak przyjęto w ustawie z 5 czerwca 1998 roku o samorządzie województwa - tworzyć mają regionalne wspólnoty samorządowe. Czynnikiem tworzącym "wspólnotę samorządową" jest zintegrowanie społeczne, zdolność do samoorganizacji, umiejętność określania wspólnych celów i solidarna ich realizacja. Tworzenie jednostek zasadniczego podziału terytorialnego, nawet tych największych, nie może być dokonywane wbrew opinii obywatelskiej, ponieważ takie postępowanie jest zaprzeczeniem istoty samorządności. Ratyfikowana przez Polskę Europejska Karta Samorządu Terytorialnego wyraźnie stanowi, że każda zmiana granic społeczności lokalnej wymaga uprzedniego przeprowadzenia konsultacji z zainteresowaną społecznością. Wprowadzenie takiego wymagania wynika ze zrozumienia znaczenia opinii społecznej w kwestii kształtowania podziału terytorialnego. Podział terytorialny wyznacza granice obszaru, na którym społeczności lokalne kierują i zarządzają powierzonymi im sprawami publicznymi.

Utworzenie samorządu województwa sprzyjać powinno umocnieniu instytucji demokratycznych i upodmiotowieniu społeczności lokalnych. Takie kryteria, jak wielkość powierzchni, liczba ludności i cechy etniczne mają znaczenie pomocnicze, w tym sensie, iż nie można powołując się na nie odmawiać obywatelom prawa do utworzenia regionalnej wspólnoty samorządowej i to z pominięciem ich opinii oraz bez wykazania, że postulowana przez obywateli jednostka samorządu terytorialnego nie będzie zdolna do wykonywania zadań publicznych.

W trakcie prac nad projektem ustawy nie udowodniono, że powiększenie liczby województw powyżej dwunastu doprowadzi do zmniejszenia ich potencjału finansowego w sposób uniemożliwiający prowadzenie polityki regionalnej. Wręcz odwrotnie. Wskutek przyjęcia przez Sejm poprawek Senatu wniesionych do tekstu ustawy, zwiększono liczbę województw z 12 do 15 i tym samym uznano znaczenie woli społeczności lokalnych jako ważnego kryterium podziału terytorialnego kraju.

Województwo jako jednostka podziału terytorialnego będzie obszarem działania zarówno samorządu wojewódzkiego, jak i wojewody, zatem posiadać będzie rządowo-samorządowy charakter. Kryterium interesu państwowego powoływane, bez przekonującego uzasadnienia, jako powód odmowy zwiększenia liczby województw, nie jest w tej sytuacji kryterium najważniejszym. Interesy społeczności lokalnych nie są mniej ważne i jeżeli są uprawnione, to powinny korzystać z takiej samej ochrony, jak interes państwowy.

W moim przekonaniu, należy wyjść naprzeciw oczekiwaniom i postulatom społeczności lokalnych. Prace nad ustawą wyzwoliły inicjatywy oddolne, poruszyły obywateli, którzy skalą i masowością protestów dowiedli, iż jako mieszkańcy województw Staropolskiego i Pomorza Środkowego podołają trudom samodzielnego wykonywania zadań publicznych. W dokumencie "Założenia Rządowe Reformy Ustrojowej Państwa" z marca 1998 roku wśród kryteriów branych pod uwagę przez twórców nowego podziału terytorialnego wymieniono również kryterium przyzwolenia społecznego.

Odmówiłem podpisania ustawy, ponieważ uznałem, że kryterium przyzwolenia społecznego bezzasadnie zostało przez twórców ustawy z 1 lipca 1998 roku pominięte. Ustawa o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa musi uwzględniać zarówno kryterium ekonomiczne, jak i polityczne oraz społeczne.
 
 

“Wspólnota”, Rocznik 1998, Nr 28, str.2

     

galeria